Poszłam dziś na zakupy. Planowałam je chyba od tygodnia, no może przesadzam, bo chciałam kupić, a raczej upolować na resztkach wyprzedaży pewne buty u Ryłki. Jak łatwo się domyślić, butów nie było. Ba, nic nie było! Nie żebym zwiedziła każdy sklep w każdej galerii, ale żeby zupełnie nic mi się nie spodobało, tego jeszcze nie było.
Na pocieszenie poszłam na plażę.
Bo otworzyli dzisiaj w Bydgoszczy plażę w centrum miasta, żeby uczniom poprawić humory pod koniec wakacji. Plaża wygląda jak piaskownica na sterydach, ale ustawili kilka leżaków, są nawet palmy, fontanna, niedaleko stoi niedźwiedź... Generalnie plaża pełną gębą ;) Oczywiście jak to na otwarciu czegokolwiek, było pełno ludzi więc nie udało mi się pstryknąć fotki. Udało mi się za to obfotografować się w pobliżu Panów Wędkarzy. W samym centrum Starego Miasta można łowić ryby, i to nie tylko dla zasady, przy mnie wyciągnęli kilka płotek, takich na oko 20cm.
A najlepsze, że to nie wszystko, bo idąc nad rzekę zaliczyłam darmowy koncert skrzypkowy. Niedawno odnowiono Wyspę Młyńską i jest tam teraz naprawdę ładnie, więć coraz więcej Młodych Par decyduje się na sesje zdjęciowe tamże. I udało się, razem z moim fotografem trafiliśmy na Pana Młodego grającego swojej Żonie na skrzypcach.
I dzięki temu, pomimo nieudanych zakupów, od razu poprawił mi się humor.
Spodnie: Reserved
Top w zwierzaka: SH
Kardigan: Zara
Baletki (bardzo udany zakup, ale do następnego lata chyba nie dociągną) : Carry
Pierścionek: prezent od mamy
Torba: SH
Pasek: SH
Kolczyki: handmade
Ciao!
PS. uwierzcie na słowo. w tej rzece są ryby :)
Bo otworzyli dzisiaj w Bydgoszczy plażę w centrum miasta, żeby uczniom poprawić humory pod koniec wakacji. Plaża wygląda jak piaskownica na sterydach, ale ustawili kilka leżaków, są nawet palmy, fontanna, niedaleko stoi niedźwiedź... Generalnie plaża pełną gębą ;) Oczywiście jak to na otwarciu czegokolwiek, było pełno ludzi więc nie udało mi się pstryknąć fotki. Udało mi się za to obfotografować się w pobliżu Panów Wędkarzy. W samym centrum Starego Miasta można łowić ryby, i to nie tylko dla zasady, przy mnie wyciągnęli kilka płotek, takich na oko 20cm.
A najlepsze, że to nie wszystko, bo idąc nad rzekę zaliczyłam darmowy koncert skrzypkowy. Niedawno odnowiono Wyspę Młyńską i jest tam teraz naprawdę ładnie, więć coraz więcej Młodych Par decyduje się na sesje zdjęciowe tamże. I udało się, razem z moim fotografem trafiliśmy na Pana Młodego grającego swojej Żonie na skrzypcach.
I dzięki temu, pomimo nieudanych zakupów, od razu poprawił mi się humor.
Spodnie: Reserved
Top w zwierzaka: SH
Kardigan: Zara
Baletki (bardzo udany zakup, ale do następnego lata chyba nie dociągną) : Carry
Pierścionek: prezent od mamy
Torba: SH
Pasek: SH
Kolczyki: handmade
Ciao!
PS. uwierzcie na słowo. w tej rzece są ryby :)
5 komentarzy. Miłego dnia!:
kuferek/torebka [??] - cudowna zdobycz :)
swietny pierscien!
Portki mi się podobają :)
Bardzo ładny zestaw...
Tworzysz przepiękną biżuterię. Gratuluje talentu i wytrwałości w pracy, bo to pewnie szalenie czasochłonne.
P.S. Nakarmiłam Twoją świnkę :-D
@ le buduar: w imieniu świnki wielkie dzięki :)
@ mycha: ja osobiście nazywam go kuferkiem
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli podzielisz się swoją opinią, pamiętaj jednak, żeby się podpisać, będę wtedy mogła odpowiedzieć.
I would really enjoy it if you share your opinion, just remember to sign it, so I could reply