Jeszcze zanim zostałam szafiarką (czy nadal można tak o sobie powiedzieć? Przecież to taka polska nazwa...), byłam biżuteryjką. W związku z tym mam w domu tony biżuterii. Naszyjniki, kolczyki, bransoletki, skończone, zaczęte, niedokończone, porzucone, do dokończenia, do przerobienia... Jest tego bez liku. Problem polega na tym, że nie potrafię biżuterii przechowywać. Macie jakieś sprawdzone sposoby? Inspiracje z internetu, ładne i kuszące, wyglądają na zastraszająco mało pojemne.
Before I started takin pictures of my clothes and blogging about it, I had become a non-professional jewellery maker. Therefore I have bazillion of jewellery pieces. There are necklaces, earring, bracelets. Finished, unfinished, ready or not so ready to wear, those that need partial or complete remodelling, abandoned and waiting for their time... The problem is how to store them all. I've seen pictures of jewellery boxes, but they are usually terribly small. Have you got any great ideas?
A time for everything suggests something blue
. Stella Vaughan pinned something white: