sobota, 6 czerwca 2009

6. gdyby nie naturalne karmienie piersią

to pewnie bym dzisiaj w ogóle nie wyszła z domu. ale wyszłam, zabawiłam się w przewodnika i ubrałam jak na syberię. w końcu nie wiadomo jaka będzie pogoda. ostatecznie lato wróciło i po powrocie do domu miałam na sobie już tylko dwie warstwy i dużo dodatków. wstawanie o 7 nie sprzyja zapamiętaniu, że na marynarce jest broszka, że buty są w kwiatki, bluzka w goofiego itp











marynarka Top Secret
top Bershka
dżinsy to dżinsy
broszka vintage
naszyjnik z kluczem i wisiorkiem ze sztucznej lawy hand made
kwiat we włosach h&m (bardzo sprytny, ma spinkę)
buty Carry


3 komentarzy. Miłego dnia!:

Rysia pisze...

Broszka super, a swoją drogą mam takie same balerinki ;)

the Oracle of Style pisze...

Niezwykła broszka i kolejny dowód na to, że noszenie kwiatów we włosach jest przeurocze:)

Szafa Madziary pisze...

faktycznie-podobne...twoje też śliczne:)

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli podzielisz się swoją opinią, pamiętaj jednak, żeby się podpisać, będę wtedy mogła odpowiedzieć.

I would really enjoy it if you share your opinion, just remember to sign it, so I could reply