poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Rajstopy, wisiorek i deszcz / Tights, a pendant and rain.

Dzisiejszy deszcz mnie bardzo, ale to bardzo zaskoczył. I zmoczył. Na szczęście udało mi się zrobić zdjęcia zanim postanowiłam wskoczyć w kalosze i grubą bluzę, które i tak na niewiele się zdały. Rajstopy i wisiorek są z Romwe i pokochałam je od pierwszego założenia. Rajstopy niby jak rajstopy, ale wzór dodaje im charakteru, a wisiorek, spójrzcie sami, czy można się oprzeć cudownym ptaszkom na gałęzi? Chętnie przygarnęłabym jeszcze więcej biżuterii Romwe, niektóre modele są prześliczne.

Today's rain totally surprised me. And soaked to the skin. Luckily I had taken some pictures before I decided to jump into my wellies and hoodie, which by the way didn't help. Tights and the pendant are from Romwe and I'm so in love with them. Tights are quite regular but the pattern makes them really spicy and the pendant, well, take a look, could you say no to those little birdies? I'd love to have more Romwe jewellery, it's all so cute!



Spódnica / Skirt - Reserved
Rajstopy / Tights - Romwe
Wisiorek / Pendant - Romwe
Buty / Shoes - Galeria Centrum

środa, 6 kwietnia 2011

Dobrze wydane / Money well spent

Dzisiaj pokażę Wam kilka moich ulubionych kosmetyków. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię zakupowe szaleństwo w drogerii. Często mam w ręku po kilka balsamów, błyszczyków, lakierów itp. Co prawda zazwyczaj decyduję się na jeden, nie lubię chomikować kosmetyków, ale to całe przebieranie, wybieranie, szukanie najładniejszego i najskuteczniejszego, to jest to :)

Today I'd like to show you some of my favourite cosmetics (I know some of them are not available abroad, but maybe it'll be an inspiration to try something new). I really like buying cosmetics and often choose plenty of body lotions, lipglosses and nailpolishes at once. At the end I usually decide to take only one as I don't really like saving shower gels for rainy days, but the whole process of choosing, smelling and looking around is awesome :)




1. Balsam Isana Body Creme Intensiv 5% urea
Moje najnowsze odkrycie, świetnie pachnie, szybko się wchłania, rewelacyjnie odżywia i jest mega-wydajny. Moim zdaniem kosmetyk-ideał, nadaje się do rąk, stóp, jako balsam do ciała. Z pewnością są lepsze kosmetyki, ale krem Isany, za 5zł, moim zdaniem zasługuje na uznanie. A do tego mocznik jest wysoko w składzie, a opakowanie jest bardzo wygodne - pudełeczko mieści się w torebce, więc można mieć go zawsze ze sobą, w szafce się nie przewraca, a ponieważ to krem, a nie zwykły balsam, nie rozlewa się jak szalony. Jak dla mnie, rewelacja.

Isana Body Creme 5% urea
My newest discovery, it has a great smell, is quickly absorbed, nourished the skin and is super-efficient. I think it's perfect and works as hand cream, foot cream, body lotion. There certainly are better ones, but it's got its quality for a reasonable price which makes it worth a try. What is more, urea is high on the ingredients list, the container is handy and the cream itself is not liquid as most of the lotions. I say it's a good choice.

2. Ziaja Bloker
Bloker jak bloker, ma działać i działa. Ale kosztuje grosze w porównaniu z innymi, bo około 10zł.

Ziaja Bloker
It's an unperspirant like many others and is effective, but it's super cheap.

3. BeBeauty Peeling do stóp
Wydawałoby się, że kosmetyki z Biedronki nie mogą być skuteczne. A jednak. Żel micelarny podobno produkuje Tołpa. Nie wiem jak jest z peelingiem do stóp, ale działa bardzo dobrze. Co prawda pachnie sztucznymi cytrynami, ale nie to jest jego zadaniem. Jest tani, wydajny i dostępny w każdej Biedronce. Pomijając zapach, przypomina mi peelingi Yves Rocher. Polecam wypróbowanie innych tanich kosmetyków w dyskontach, okazuje się, że można znaleźć całkiem fajne i skuteczne.

BeBeauty Foot scrub
It seems that cosmetics from discount stores can't be good. On the contrary. The scrub works miracles and is cheap. Apart from it's smell (synthetic lemonish) it is awesome.

4. Szmatka z mikrofibry do mycia twarzy
Idealna w podróży, gdy skończy się żel do mycia twarzy, gdy się spieszymy. Zmywa makijaż (podkład, cienie, tusz do rzęs) samą wodą. Co prawda nie nadaje się do wrażliwej skóry, bo działa trochę jak peeling, ale poza tym jest świetnym wynalazkiem. Ja mam kilka egzemplarzy różnych firm, ta z Biedronki działa równie dobrze jak typowo kosmetyczne egzemplarze. Szczerze polecam, bo przyspiesza demakijaż i jest bardzo wygodna.

Microfiber cleansing cloth
Perfect if we travel a lot, when we're out of cleansing gel, when we're in a hurry. It removes the makeup and we only need warm water do it. It's a little bit like scrubso I wouldn't recommend it for sensitive skin, but apart from that microfiber cloth is amazing and works so quickly!



5. Paese Lśnienie puder brązujący
Miewałam różne bronzery, ale Paese uważam za jeden z lepszych. Przyjemnie się nakłada, nie robi smug, ma delikatne złote drobinki, które cudownie rozświetlają, a dzięki dwóm kolorom można stopniować makijaż. Jedyny minus to dostępność, w drogerii stacjonarnej nie spotkałam się z kosmetykami Paese, ale sklep internetowy działa całkiem prężnie.

Paese Lśnienie bronzing powder
I've tried many bronzing powders but Paese seems to be the best. It's smooth, doesn't smudge, contains ultra-fine shimmering golden particles and comes in two colours.

6. Catrice Gel eyeliner
Najlepszy eyeliner jaki miałam, wygodny, ekstremalnie czarny, bardzo trwały (praktycznie wodoodporny). Jedyny minus to nieprzyjemny zapach.

Catrice Gel eyeliner
The best eyeliner ever. It's handy, super-black, long lasting (almost waterproof). The only flaw is its smell.

7. Wibo Extreme Nails
Lakiery Wibo są bardzo tanie, dostępne w każdym Rossmanie i mają najróżniejsze kolory. Dobrze trzymają się paznokci, wystarczy 1-2 warstwy, szybko schną. Jeśli potrzebuję lakieru w szalonym kolorze, a nie chcę wydawać fortuny, zawsze wybieram Wibo.

Wibo Extreme Nails Nail Polish
Wibo is a Polish company and they produce very good, cheap and long lasting nail polishes.

8. The Body Shop Cranberry Joy Balsam do ust
Żurawinowy balsam do ust, który pachnie i smakuje jak tysiąc dolarów. Może nie ma nie wiadomo jakich właściwości, ale przyjemność używania jest ogromna. Żaden z niego Carmex, ale i tak zawsze mam go w torebce.

The Body Shop Cranberry Joy Lip balm
It smells and tastes like a thousand dollars. It's no Carmex, but the pleasure it gives makes it irresistible.


Jakie są wasze ulubione kosmetyki?
What are your favourite cosmetics?

sobota, 2 kwietnia 2011

Wiklinowe szaleństwo / Wicker madness

Nie jestem wielką fanką wiklinowych mebli, ale odrobinie wikliny mówię zdecydowane tak. Wszelkie kosze, koszyki, pudełka zrobione z wikliny bardzo mi się podobają i moim zdaniem pięknie ocieplają wnętrza.
A jeśli trafi się kosz na zakupy to już w ogóle rewelacja. Niedawno sobie taki sprawiłam i już go uwielbiam. Jest świetny na wszelkie zakupy, moim zdaniem prezentuje się dużo lepiej niż szmaciane torby. Teraz poszukuję koszyka w wersji mini i zamykanego, takiej wiklinowej "kopertówki" do ręki.

A oprócz tego udało mi się wygrać słuchawki u Suzy. Dzięki!

I'm not a big fan of wicker furniture, but a little bit wicker is not bad. All those baskets and boxes are adorable and in my opinion warm up all interiors.
And if we're talking about wicker shopping basket, hell, that's awesome. I've recently bought one and I'm already in love. It's perfect for everyday shopping and I think it looks so much better than a tote. Right now I'm looking for a small basket with lid, something like a wicker "clutch" with a handle.

Apart from all that, I've just won headphones. Thanks Suza!




Spódnica / Skirt - Zara
Płaszcz przeciwdeszczowy / Raincoat - Vintage Agi
Buty / Shoes - Deichmann Graceland
Koszyk / Basket - Allegro
Wiśniowy koszyk / Wicker cherry bag - SH Next
Torebka West Lake / West Lake bag - Decobazaar