wtorek, 21 kwietnia 2009

4. mes bijoux

najnowsze fimowce. pierwszy naszyjnik jest z polimerowych kamienie z dodatkiem różnych przypraw, bardzo udana mikstura, w zamyśle będzie tego więcej (możliwe że kamloty wylądują w doniczkach jako miła ozdóbka)



wiosenny komplet kwiatowy podejście drugie. tym razem kwiatki są zielone, trochę abstrakcji nigdy nie zaszkodzi ;)



fimo-hydraulika. eksperyment z rurkami, szpikulcami i czym tam jeszcze. najbardziej bolą kolory, bo wszystko się działo z resztek.
może następnym razem szarpnę się na coś kolorowszego ;)



póki co niedostępne, ale wkrótce zapewne będą w modnej
http://modna.pl/projektant/Mekinking

3. lackoftime

a miało być tak różowo, tyle zdjęć i innych przyjemnych rzeczy. okazało się jednak, że z wrogiem jakim jest brak czasu ciężko wygrać pomimo dobrej organizacji, kalendarza i planowania czego się da. prawdopodobnie to jakaś wrodzona nieumiejętność wykorzystywania czasu lub coś równie skomplikowanego. a najgorsze, że z tego braku czasu nie mam nawet ochoty na wyciągnięcie z szafy wiosennych nowinek i najczęściej chodzę w dżinsach i koszulkach polo (co trochę jest spowodowane przymusem noszenia adidasów-obtarte nogi innego obuwia w zasadzie nie tolerują)



kwiatowa marynarka to zeszłoroczny łup z lumpeksu, rozmiar 42 ale o dziwo bardzo dobrze się sprawdza, zwłaszcza w połączeniu z batmanową broszką.

na palcu lapislazulowy pierścionek prababci, a w ręku oczywiście ulubiony kuferek doktora z prowincji, mieści wszystko, pasuje do wszystkiego, ideał :)



a na nogach zdobyczne kierpce. oczywiście obcierają, ale ponieważ to skóra wierzę w nie i czekam aż się rozchodzą. oby wkrótce. bo są śliczne ;)



generally speaking because of lack of time there will be no english version. what is most important is on the photos ;)

en general la traduction n'arrivera pas faute de temps. en tout cas ce qui est le plus important est bien visible ;)

wtorek, 7 kwietnia 2009

2. mes bijoux

Ponieważ dzisiaj mam dzień siedzenia w domu, postanowiłam wkleić kilka moich biżutów, niech sobie też wiszą na blogu, a co.

'Coz today is a stay-at-home day I decided to post some of my bijoux,
let them be here too, shall we?



1. Melitele, wiosenny komplet z fimo
2. Flower Power, kwiatowy naszyjnik z fimo
3. Lazuryt, kolczyki.
4. Tamuz, leśny komplet z fimo

poniedziałek, 6 kwietnia 2009

1. turquoise

Ponieważ zrobiło się ładnie i ciepło, postanowiłam wyciągnąć z czeluści szafy moją ulubioną mini spódniczkę, zdobytą jeszcze przed szałem na falbanki na przecenie w Reserved. Fotki zrobione z pomocą niezastąpionego przyjaciela Samowyzwalacza

Because it's so nice and warm I've decided to dig my favourite mini skirt out of the closet. I found it before the flounce-period in fashion in Reserved. Photos made with the help of my irreplacable friend Self-Timer.




Biała torebka jest jednym z nowszych nabytków i wyjątkowo przypadła mi do gustu. Podobnie jak pierścionek i bardzo wygodne buty.

Some of me newest accessories: white handbag (I really like it), ring and very comfy shoes.



Sweter rozpinany (Cardigan) -SH VeroModa
Spódniczka falbaniasta (Mini skirt) - Reserved
Rajstopy (Tights) - sklep osiedlowy
Buty (Shoes) - Gortz17
Torebka (Handbag) - SH
Pierścionek (Ring) - Camaieu

niedziela, 5 kwietnia 2009

Wow!

Wow! Zdecydowałam się założyć bloga i o niego dbać. Dotychczas byłam w stanie regularnie odwiedzać tylko jedno forum, mam nadzieję, że uda mi się regularnie odwiedzać mojego bloga.
Przede wszystkim się przedstawię, bo tak chyba każe savoir-vivre, na żywo jestem Marcelina, w Internecie zdecydowanie Mekinking :)
Blog w założeniu ma być zmieszany, nie wstrząśnięty, czyli po trosze modowy, po trosze hendmejdowy, bo nie umiem się zdecydować co jest fajniejsze, a na kilka blogów jestem za mało systematyczna, niestety. Hendmejdem zajmuję się już długo, internetowe szafy przeglądam też od jakiegoś czasu, ale ostatnio coraz częściej miałam ochotę pstryknąć fotkę nie tylko mojej biżuterii, ale też sobie, może budzi się moje próżne ja.
Jakby nie patrzeć, do biegu, gotowi, start!