środa, 22 września 2010

131. Jaka sylwetka? Darmowa reklama i darmowa analiza sylwetki.

Cóż, chciwość wzięła górę i też sobie zanalizowałam sylwetkę. Zapowiadało się bardzo ciekawie i profesjonalnie, niestety wyniki mnie nie oszołomiły, po prostu oczekiwałam czegoś więcej.
Muszę jednak przyznać, że strona ma potencjał i na pewno przyda się tym, którzy zupełnie nie wiedzą jaką mają sylwetkę i jakie dobrać do niej ciuchy. Jeśli więc znacie kogoś potrzebującego podstawowej oceny sylwetki i pomocy przy doborze ubraniowej bazy, nie do końca wiecie, czy wasze ciuchy idą w parze z sylwetką albo po prostu chcecie się upewnić, że macie na sobie to co trzeba Jaka sylwetka z pewnością pomoże. Ale jeśli wiecie swoje, może się okazać, że to jednak za mało. Ryzyk fizyk!

Plusy:
Przejrzysta strona, na której wszystko jest opisane i dobrze widoczne. Nie miałam problemu z nawigacją, podoba mi się niezbyt nachalna grafika i kolory. Pierwsze wrażenie robi wrażenie.
Analiza jest dokładnie opisana krok po kroku, wiadomo co mierzymy (biodra, talię, długość nóg) i gdzie wpisujemy wynik.
Rezultat to nie tylko kilka słów, ale konkretna opinia, opis sylwetki, jej zalet i wad i tego jak te pierwsze uwidocznić, a te drugie ukryć (i przyznam bez bicia, że chociaż tylko na podstawie wymiarów, analiza jest w miarę dokładna).
Do kompletu dostajemy przykładowe zdjęcia idealnych zestawów, odpowiednich wzorów ubrań i akcesoriów.

Minusy:
Wszystko opiera się na pomiarach, które niestety trudno samodzielnie wykonać. Nie było mi łatwo zmierzyć się od połowy ud do kolan, gdzie dokładnie jest połowa ud, czy to naprawdę chodzi o połowę? Teoretycznie wszystko jest rozrysowane, praktycznie trudno ocenić czy dobrze się mierzymy, a od tego zależy cała zabawa.
Przykładowe zestawy są bardzo ogólne, mało zróżnicowane. Analiza jest płatna, a jeśli mam wydać 19zł to oczekuję czegoś więcej niż 50 zdjęć, które nie są ani podpisane (tutaj widzimy odpowiednią długość rękawa, teraz mijamy doskonale skrojony płaszcz podkreślający długie nogi, po lewej torebka, po prawej buty doskonałe dla wysokich kobiet itp. itd.) ani niezbyt odpowiadają obecnym trendom. Przyznaję, że wskazują ogólny kierunek w którym powinnam się udać, ale byłoby super dostać nawet mniej zdjęć, ale posegregowanych według pór roku itp.

Czego konkretnie się dowiedziałam?
Paru sprzeczności, bo mam albo krótkie ręce, które nie lubią rękawów 3/4 (nieprawda, ręce mam długie, zawsze mam problem z zakupami, ale to pewnie błąd moich pomiarów), albo szczupłe i lubiące rękawy 3/4. Zdecydowałam się po prostu nie wybierać tej długości, za dużo dezinformacji.
Paru przyjemności "Masz sylwetkę rozbudowaną od pasa w górę, ponieważ Twoje ramiona (lub biust) są szersze od bioder. Masz dość szerokie ramiona, Twoje biodra są wąskie, a nogi i pośladki szczupłe. (...) Jesteś wysoka i szczupła, masz wspaniałe szerokie ramiona - możesz nosić praktycznie wszystko i będziesz w tym doskonale wyglądać."
Paru praktyczności, o tym, że sukienki powinny mieć szerokie ramiączka, że dekolty powinny być w kształcie litery V, a spódnice odwrotnie, w kształcie litery A.

Podsumowując, niestety liczyłam na więcej i cieszę się, że nie wydałam tych 19zł. Z drugiej strony, gdyby nie szafiarstwo nie byłabym świadoma wielu rzeczy i prawdopodobnie taka analiza byłaby bardzo dobrym rozwiązaniem. W końcu 19zł to nie majątek, a osobie niezorientowanej z pewnością strona Jaka sylwetka pomoże.

A teraz czas sprawdzić ile odpowiednich sweterków, sukienek i spódniczek już posiadam. I może ubrać się zgodnie z zaleceniami wirtualnej stylistki i zobaczyć co z tego wyjdzie.

Ciao!

5 komentarzy. Miłego dnia!:

Anonimowy pisze...

taaa "świetna" strona! i blisko 24 zł za wynik, już płacę :O

deszczowyróż pisze...

Zgadzam się z tobą w 100% co do tej stronki.

Biurowa pisze...

Spostrzeżenia co do strony trafne. Choć nie wiem, czy chciałabym za 24 wiedzieć tego, czego się dowiedziałam ;) Ale jeśli ktoś nie wie lub mu się wydaje, że wie, a nie wie (jak ja) - taka analiza jest faktycznie przydatna i rzetelna. W końcu dokładne zmierzenie się jeszcze nikomu nie zaszkodziło :)

Unknown pisze...

Dziękuje zalogowanym przedmówczyniom za opinie :-).

Pozdrawiam
Justyna Jazgarska

Anonimowy pisze...

dla osób mających trudności z rozszyfrowaniem swojej sylwetki polecam książkę Jak dobrze wyglądać nago, Gok'a:)od ponad roku ją mam i była bardzo często wykorzystywana podczas zakupów, może innym kobietom też pomoże:)

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli podzielisz się swoją opinią, pamiętaj jednak, żeby się podpisać, będę wtedy mogła odpowiedzieć.

I would really enjoy it if you share your opinion, just remember to sign it, so I could reply