poniedziałek, 10 sierpnia 2009

30. Pourodzinowo

i kolejna osiemnastka za mną :) tak się złożyło, że spędziłam ją w minimalistycznym gronie, Wyrównaj do środkawyczerpana po pracy i padająca z gorąca na działce, ale co było śmiechu to moje. razem z moją psiapsiółą zostałyśmy wrzucone do jeziora, obgadałyśmy każdą dziewczynę (i skomentowałyśmy klatę każdego faceta) i obmyśliłyśmy plany na najbliższy tysiąc lat, wliczając w to sugestię mojego fotografa, żeby kupić dźwig i założyć firmę 'dźwigowo-walcową'

nic jednak nie przyćmi mojego 'osiemnastkowego' prezentu. uwaga, uwaga oprócz laptopowego ubranka (zdjęcie poniżej) dostałam wymarzoną biżuteryjną książkę 500 earrings
jest rewelacyjna, wspaniała, cudowna, pełna inspiracji i pięknych kolczyków. polecam!

a dziś pracowałam w pawiach i ametyście:







po pracy bawiłam się z psem mojego fotografa:





a na deser nowe ubranko mojego laptopa:



bluzka w pawie pióra: Troll
spodnie: Veromoda
buty: Deichmann
torebka vintage
pierścionek: prezent urodzinowy od mamy, prosto z Bolesławca


1 komentarzy. Miłego dnia!:

bo pisze...

Śliczny pierścionek. Strasznie mi się takie podobają. ;)

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli podzielisz się swoją opinią, pamiętaj jednak, żeby się podpisać, będę wtedy mogła odpowiedzieć.

I would really enjoy it if you share your opinion, just remember to sign it, so I could reply